Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szu
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z domu.
|
Wysłany: Sob 14:26, 02 Lut 2008 Temat postu: Drobna niejasność |
|
|
Sprawa wygląda tak: zaliczenie z ćwiczeń uzyskałem w trakcie semestru, ale niestety nie zaliczyłem kartkówki z pochodnych, gdy odbywał się zerowy termin egzaminu. Sroczyński mówił, że bez pochodnych nie ma zaliczenia (że niby je tracę?), ale zaliczyłem pochodną tydzień później na pierwszym terminie. I teraz pytanie, czy dzięki zaliczeniu pochodnej mam "zaliczenie" i mogę pisać egzamin czy "zaliczenie" muszę jeszcze raz zdobywać na tzw. kolokwium poprawkowym?
Ktoś zorientowany może mi odpowiedzieć, nie chcę wpisów "wydaje mi się..." :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ogorek_kiszony_malosolny
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze fszond
|
Wysłany: Sob 15:05, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze chcialbym sie zapytac jak to bedzie wygladalo jak mam zaliczenie z maty a z pochodnych nie :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:14, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... tez mialem zaliczenie z cwiczen, zawalilem pochodna, ale tak jak Ty na pierwszym terminie ja napisalem, wiec chyba teraz poprostu egzamin. Tak mi sie wydaje. Pytanie jest takie, czy w sobote bedzie termin 2B, czy jakies "dodatkowe" zaliczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Del
Gość
|
Wysłany: Nie 8:55, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szu, Wiktor, mi sie wydaje ze musimy sie jeszcze znalezc na liscie "Zaliczenie otrzymuja". Potem dopiero egzamin mozemy pisac.
Btw. Zaliczenie dodatkowe jest w sobote 9.II. o 10:00 podobno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:01, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
z tego co sie orientuje to wyglada tak : jak jestes na liscie 'Zaliczenie otrzymuja' to piszesz egzamin (zadania + teoria); jak jestes na liscia 'Pochodną zaliczyli' to piszesz kombajna zeby byc na liscie 'Zaliczenie otrzymuja'; jak napiszesz tego kombajna wtedy ladnie to moze sie stac taka rzecz ze bedziesz odrazu na liscie 'Dopuszczeni do ezgaminu z teorii' co bedzie oznaczalo ze nie bedziesz musial pisac zadan na egzaminie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Timon
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:00, 03 Lut 2008 Temat postu: Re: Drobna niejasność |
|
|
Szu napisał: | Sprawa wygląda tak: zaliczenie z ćwiczeń uzyskałem w trakcie semestru, ale niestety nie zaliczyłem kartkówki z pochodnych, gdy odbywał się zerowy termin egzaminu. Sroczyński mówił, że bez pochodnych nie ma zaliczenia (że niby je tracę?), ale zaliczyłem pochodną tydzień później na pierwszym terminie. I teraz pytanie, czy dzięki zaliczeniu pochodnej mam "zaliczenie" i mogę pisać egzamin czy "zaliczenie" muszę jeszcze raz zdobywać na tzw. kolokwium poprawkowym?
Ktoś zorientowany może mi odpowiedzieć, nie chcę wpisów "wydaje mi się..." :wink: |
po prostu, idziesz od razu na egzamin, masz zaliczenie? masz. wiec po co masz to samo zaliczac 2 raz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogorek_kiszony_malosolny
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze fszond
|
Wysłany: Nie 13:58, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A jesli nie mam pochodnej? Bo on mowil ze bez pochodnej nie ma egzaminu :? Mozna by ja jutro na teori napisac, nie orientuje sie ktos :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinE2
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: K-ce
|
Wysłany: Nie 15:35, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mówił, że jak ktoś ma zaliczenie, a nie ma pochodnej to idzie na egzamin i go normalnie pisze, tylko nawet jak go zaliczy a nie ma pochodnej to nie dostanie wpisu do indeksu, a jak zaliczysz juz pochodna to dostajesz wpis.
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|