|
Forum studentów IV roku EiT Politechniki Śląskiej
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:41, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm ta pochodna była do liczenia myślałem ze to dla tych co nie mają pochodnej zdanej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:47, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
SimonC napisał: | Hmmm ta pochodna była do liczenia myślałem ze to dla tych co nie mają pochodnej zdanej |
nam mówił, że ta pochodna jest dla każdego, nawet jak ktoś je zaliczył, ot takie dodatkowe punkty
|
|
Powrót do góry |
|
|
GREY
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory/DS Ondraszek
|
Wysłany: Czw 0:17, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Calki, ktore mialem totalnie mnie rozlozyly... Zrobilem 4 zadania w tym jedno totalnie zle... Jesli pozostale 3 mialem dobrze to zaliczylem. Oby to byla prawda ^__^'''
Ostatnio zmieniony przez GREY dnia Czw 0:18, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszl2
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:47, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Można sie było spodziewać zmian w zadaniach. Ale najgorzej chyba nie było. Jedybie ten szereg z zespolonymi mógł nam darować i dać coś łatwiejszego do policzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:03, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja wczoraj trafiłem na takie oto zadania:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedyne którego nie zrobiłem to 2, a pochodną (której niestety nie spisałem) popierdoliłem - ale jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam
P.S.
Jakby sie komuś przypadkiem nudziło (np. nie uczył sie na fize) to może wrzucić rozwiązania
P.P.S
Ta matma to źle na mnie działa, w nocy śniło mi się że źle policzyłem granice. Sen był tak realistyczny że ano przerażony patrze w zadania czy faktycznie i okazało sie że takiego zadania nie było.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 9:16, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
H.U.L.K
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 689
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paniówki
|
Wysłany: Czw 10:46, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Lewy napisał: | P.P.S
Ta matma to źle na mnie działa, w nocy śniło mi się że źle policzyłem granice. Sen był tak realistyczny że ano przerażony patrze w zadania czy faktycznie i okazało sie że takiego zadania nie było. |
hehe ja po 0 terminie dośc długo szukałem błędu w całce, bo komputer policzył mi ją inaczej, prawidłowe rozwiązanie mi się.... przyśniło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:11, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
H.U.L.K napisał: |
Lewy napisał: | P.P.S
Ta matma to źle na mnie działa, w nocy śniło mi się że źle policzyłem granice. Sen był tak realistyczny że ano przerażony patrze w zadania czy faktycznie i okazało sie że takiego zadania nie było. |
hehe ja po 0 terminie dośc długo szukałem błędu w całce, bo komputer policzył mi ją inaczej, prawidłowe rozwiązanie mi się.... przyśniło |
To jest wlasnie moc calek...
A tak na serio, to jak sie w ogole zabrac do tego zadania z przeksztalceniem prostej? Jakas stronka? Pomoce? Teoria? Bo nie mam w ogole pojecia, nie mialem tego na cwiczeniach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
L3oN
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:25, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zamień Z na x+iy, a potem na tym wykonuj przekształcenia (jak w=Z^2 to wychodzi x^2 + 2xyi- y^2(
No i U: Re(Z^2) = x^2 - y^2, V: Im(Z^2) = 2xy, potem przyjmujesz że 2xy = x^2 - y^2, wychodzi parabola ustawiona zależnie jakoś tam od ustawienia prostej. Wykresem jest zbiór punktów o współrzędnych (u,v). Czy jakoś tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|