Forum studentów IV roku EiT Politechniki Śląskiej

Gość

Siemanko!
Czy ktoś załatwił sobie już zwolnenie z wfu? Nie orientujecie sie czy wystarczy zwolnenie od swojego lekarza czy oni to jeszcze później jakoś weryfikują?

Pozdrawiam

Gość

Ćwicz, a nie będziesz spał dłużej niż my :|

ogorek_kiszony_malosolny

Jak chcialem ostatnio L4 od znajomej lekarki to mnie odeslala do studeckiej przychodni... Wiec chyba trzeba od tej studenckiej

Gość

jakiej studenckiej przychodzi? Tej na Moniuszki? Tam nas wysyłają do poradni chorób zawodowych, zresztą pytałem sie jak tam byłem, to lekarka stwierdziła że oni tym sie nie zajmują.

Dzolka*

przy wydawaniu zaświadczenia lekarskiego do dziekanatu babki mi mówiły w poradni, że w przypadku choroby normalnie idę do swojego lekarza, ale ważne jest aby mieć wpis w tej książeczce zdrowia, a w przypadku zwolnień musisz iść do prowadzącego wf po formularz do wypełnienia, że chcesz się zwolnić.

Gość

w moim wypadku to wyglądało tak:
1. wziołem zwolnienie od swojego lekarza
2. od prowadzącego wf pobrałem formularz o zwolnienie z wf, z którym to należy udać sie do lekarki na nowej Hali, przyjmuje we wtorki od 13-15 i środy 11:30-13 (czy jakoś tak)
3. u lekarki mówie po co przyszedłem, daje jej zwolnienie od mojego lekarza, ten formularz i mówię że jak chce to mam przy sobie swoje wszystkie wypisy etc.
4. w tej chwili będe mógł pospać sobie w poniedziałki 2h dłużej Wesoly

Edward

jesli nie cwiczysz tylko dla tych dodatkowych 2h snu to nie popieram :roll:

Gość

- Pierwsze primo: nie musisz popierać
- Drugie primo: dodatkowe 2h snu akurat pozytywny skutek uboczny
- Trzecie primo: akurat ten cały wf mi za chiny nie leży, nie dość że jest z rana to jeszcze w poniedziałek zajęcia są do 17:30
- Czwarte primo: jak mam ochotę poćwiczyć (a mam dość często) to siadam na rower i idę pojeździć, jeżeli nie ma pogody to mam rowerek treningowy, od czasu do czasu wybiorę sie na ściankę wspinaczkową, a zimą jeżdżę na nartach. Pomijam już fakt że u mnie w bloku średnio raz na 2 tygodnie przez 3 dni winda jest zepsuta i trzeba łazić na 8 piętro z buta - więc jeżeli myślisz że po prostu nie chce mi się ćwiczyć, to jesteś w błędzie.

Pozdrawiam

otacon